Przepis ten powstał w wyniku chęci wykorzystania owoców leśnych w codziennym jadłospisie także zimą. Chociaż i latem ta opcja na pewno świetnie się sprawdzi, zwłaszcza w bardzo ciepłe dni.

Składniki
180 g suszonych lub świeżych daktyli (suszone namoczyć najpierw w gorącej wodzie i odsączyć po 15 min)
100 g płatków owsianych
100 g mąki migdałowej (lub samodzielnie zblendowanych migdałów)
2 łyżki kakao
1 łyżeczka cynamonu
3 łyżki masła migdałowego (polecam z 100% prażonych migdałów)
ok. 150 ml jogurtu (u mnie skyr)
100 g mrożonych lub świeżych owoców leśnych
1 łyżka soku z cytryny
1-2 łyżeczki miodu lub innego płynnego słodzidła
opcjonalnie owoce leśne/posiekane migdały/ płatki kokosowe do dekoracji
Sposób przygotowania
Daktyle zmiażdżyć widelcem lub zblendować
Dodać płatki owsiane, mąkę migdałową, cynamon, kakao i masło orzechowe, wymieszać. Masa powinna być bardzo gęsta i lekko krucha
W osobnym garnuszku umieścić owoce leśne i podgrzewać, mieszając, aż się rozmrożą i puszczą sok; dodać sok z cytryny i miód, wymieszać
Do foremki wyłożonej papierem do pieczenia wyłożyć orzechowo-daktylową masę, spłaszczyć i wyrównać dłońmi
Na wierzch masy wyłożyć jogurt
Na jogurt wyłożyć lekko przestudzone owoce, można je częściowo delikatnie wymieszać z jogurtem, aby obie warstwy łagodnie w siebie przechodziły
Wstawić do zamrażarki na godzinę
Wyjąć z zamrażarki i pokroić na batoniki dowolnej wielkości
Przechowywać w zamrażarce, oddzielone od siebie papierem do pieczenia, po wyjęciu odczekać kilka minut przed zjedzeniem.
Smacznego! :)