Jako alternatywę dla kakaowo-orzechowych placuszków, przygotowałam nieco prostszą i mniej kaloryczną wersję tego przepisu. Ja najchętniej zajadam się nimi w towarzystwie banana lub, o tej porze roku, konfitury żurawinowo-pomarańczowej.

Składniki (na jedną porcję - 3 placuszki):
60 g (5 łyżek) mąki z ciecierzycy
1 łyżka masła orzechowego (u mnie migdałowe)
50 ml mleka (ja użyłam migdałowego)
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka oleju kokosowego (do smażenia)
Sposób przygotowania
Wymieszać ze sobą wszystkie składniki oprócz oleju kokosowego
Rozgrzać patelnię i rozpuścić na niej olej kokosowy
Wyłożyć na patelnię 3 łyżki masy, smażyć na niewielkim ogniu na razie ich nie spłaszczając
Po kilku minutach przewrócić placuszki i spłaszczyć je używając np. drewnianej łopatki, smażyć przez kolejnych kilka minut
I gotowe! Proste, prawda? A do tego sycące, bo bogate w białko. Smacznego :)