Cieciorka to zdecydowanie moja ulubiona roślina strączkowa. Jakiś czas temu postanowiłam więc przygotować placuszki z jej udziałem i przez kilka ostatnich dni wypróbowywałam różne ich wersje. Aż wpadłam na pomysł tego bardzo energetycznego połączenia...

Składniki (na 8 placuszków średniej wielkości)
140 g mąki z ciecierzycy
65 ml mleka roślinnego
2 łyżki ksylitolu
2 łyżki gorzkiego kakao
1 łyżeczka cynamonu
1/4 łyżeczki soli
2 łyżki masła orzechowego (polecam migdałowe)
olej kokosowy do smażenia
owoce, syrop klonowy lub inne dodatki: tutaj ograniczeniem jest tylko nasza wyobraźnia i zawartość lodówki :)
Sposób przygotowania
Wszystkie składniki oprócz owoców lub innych dodatków połączyć ze sobą. Rozgrzać olej kokosowy na patelni (na małym ogniu) i wyłożyć łyżkę masy z ciecierzycy. Lekko spłaszczyć (może być trudno, bo masa jest klejąca, ale spokojnie, nadrobimy to w następnym kroku). Po przewróceniu na drugą stronę dociskamy placuszek łyżką do osiągnięcia pożądanej płaskości.
Powtarzać powyższe czynności z pozostałą masą.
Udekorować dodatkami.
Smacznego! :)