Ach te babeczki! Uwielbiam właśnie te owsiane, bardziej sycące o wiele bardziej, niż duże, "nadmuchane", które najczęściej serwowane są w kawiarniach. W poniższej wersji słodkość pochodzi aż z trzech źródeł - miodu, jabłek (i zawartych w musie daktyli) oraz samych śliwek. Niebo w gębie :)


Składniki (na 6 babeczek)
1 szklanka (90 g) płatków owsianych
1/3 szklanki (80 ml) musu jabłkowego
40 ml mleka lub wody
1 jajko lniane (1 łyżka mielonego siemienia lnianego zalana sześcioma łyżkami ciepłej wody i pozostawiona na 15 minut)
1 łyżka roztopionego oleju kokosowego
2 łyżki miodu lub innego płynnego słodzidła
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
1/2 szklanki suszonych śliwek (ok. 12 sztuk) pokrojonych w kostkę
Sposób przygotowania
Płatki owsiane zblendować na mąkę (można również użyć gotowej)
Do mąki owsianej dodać pozostałe składniki oprócz śliwek, wymieszać
Delikatnie wmieszać pokrojone śliwki
Wyłożyć powstałą masę do papilotek na muffinki
Piec w temp 185 st. C przez 20 minut
Teraz najtrudniejsze - pozostawić do ostygnięcia...
Smacznego! :)