... to skondensowany zapach i smak świąt. Absolutnie mój ulubiony przysmak świąteczny wywodzący się w oryginale, jak wskazuje nazwa, z Włoch (choć znalazłam też źródła mówiące o Turcji). Klasyczny panforte zawiera mieszankę orzechów laskowych, migdałów, kandyzowanych cytrusów, suszonej figi i przypraw korzennych. Ma okrągłą formę i nie zawiera kakao. Powstało już jednak mnóstwo modyfikacji tego przysmaku - można eksperymentować z rodzajem orzechów, dodać czekoladę... Jest stosunkowo łatwy w wykonaniu i można go długo przechowywać.

Składniki (u mnie podłużna foremka o wymiarach ok. 20 x 10 cm)
60 g orzechów laskowych
60 g migdałów
50 g innych ulubionych orzechów (u mnie pistacje)
100 g suszonych fig
35 g innych ulubionych suszonych owoców (u mnie daktyle i morele)
25 g mąki (u mnie orkiszowa)
1 łyżeczka kakao
1/2 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej, goździków, imbiru, kardamonu
szczypta pieprzu i chili
skórka otarta z jednej pomarańczy
75 g ksylitolu
75 g miodu
1 łyżka oleju kokosowego
Dodatkowo: cukier puder z ksylitolu / kakao/ wiórki kokosowe / cynamon / zmielone migdały do oprószenia (opcjonalnie)
Sposób przygotowania
Foremkę wyłożyć papierem do pieczenia, wysmarować ją olejem kokosowym
W osobnej misce wymieszać orzechy, suszone owoce i skórkę pomarańczową, przesiać do nich mąkę i przyprawy, wymieszać
W rondelku umieścić ksylitol, miód i olej kokosowy, podgrzewać na małym ogniu, od momentu zagotowania gotować wciąż na małym ogniu ok. 3 minuty (nie dłużej, panforte wyjdzie wówczas zbyt twardy)
Gorący płyn przelać na mieszankę bakaliową i energicznie wymieszać (masa będzie powoli tężała)
Wcisnąć tężejącą masę do foremki, wyrównać dłońmi zwilżonymi wodą
Piec w temp. 165 st. C przez ok. 30 minut (do momentu pojawienia się bąbelków na powierzchni panforte)
Wystudzić przez kilka godzin (panforte będzie twardniał)
Wyjąć z foremki i pokroić na niewielkie kawałki
Smacznego! :)