Wściekle zielone babeczki z jabłkami, które pięknie wyrastają na mące orkiszowej. To jedna z kolejnych niezawodnych jesiennych propozycji deserowych bez wyrzutów sumienia. Serdecznie polecam na śniadanie lub jako popołudniową przekąskę!

Składniki (na 6 muffinek)
100 g mąki orkiszowej
40 g ksylitolu
2 łyżki oleju roślinnego (może być kokosowy, rzepakowy lub słonecznikowy)
60 ml mleka roślinnego (u mnie owsiane)
1 łyżka soku z cytryny
40 g świeżego szpinaku ‚baby’
1 łyżka nasion chia*
1 łyżeczka proszku do pieczenia
świeżo otarta skórka z połowy cytryny
1 jabłko, obrane i pokrojone w niedużą kostkę**
Sposób przygotowania
Szpinak zmiksować z olejem i jogurtem do powstania jednolicie zielonej mieszanki
Do większej miski przelać szpinakową mieszankę, dodać jaja lniane, ksylitol oraz skórkę z cytryny, krótko wymieszać
Do masy przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, wymieszać tylko do połączenia się składników
Na koniec delikatnie wmieszać pokrojone jabłka
Formę do babeczek wyłożyć papilotkami i wypełnić je ciastem do 3/4 wysokości papilotek
Piec w temperaturze 170ºC przez ok. 25 min. lub do tzw. suchego patyczka
Studzić na kratce
Smacznego!
*można zamienić na jajko lniane - 1 łyżka świeżo zmielonego siemienia lnianego zalana trzema łyżkami ciepłej wody i pozostawiona na 15 minut
**można zamienić na prażone jabłko