Odkąd nabyłam w tym roku te piękne foremki, nabrałam ochoty na wypełnianie ich słodkimi pysznościami. Był w nich już nugat, a tym razem postanowiłam zużyć dojrzałe mango. Efekt? Kremowy serek na daktylowo-orzechowym spodzie. Z dodatkiem świeżych owoców jagodowych prezentuje się i smakuje genialnie. A przygotowanie (poza odczekaniem, aż orzeszki zmiękną) zajmuje dosłownie kilkanaście minut. Serdecznie polecam!

Składniki (na 2 tartaletki o średnicy ok. 8 cm)
na spód
50 g daktyli (jeśli używasz suszonych - zalej je ciepłą wodą i zostaw na 15 minut, następnie odsącz)
30 g orzechów pekan lub migdałów
10 g mąki owsianej lub samodzielnie zmielonych płatków owsianych
szczypta soli
na serek
50 g orzechów nerkowca, zalanych wrzątkiem i pozostawionych na godzinę
miąższ z połowy dojrzałego mango (ok. 70 g)
1 łyżka syropu klonowego
Sposób przygotowania
Składniki na spód zmielić w blenderze; powinna powstać lepiąca się masa (jeśli masa jest zbyt sucha, dodać łyżeczkę syropu klonowego i ponownie zblendować)
Powstałą masę podzielić na dwie części i wyłożyć nią spód i boki tartaletek, pomóc sobie dłońmi lub łyżką, aby równomiernie ją rozprowadzić
Nerkowce odsączyć i zblendować z miąższem mango i syropem klonowym na gładką, kremową masę
Wyłożyć powstały serek na spód tartaletek i udekorować wybranymi dodatkami (mogą to być świeże owoce jagodowe, płatki lub wiórki kokosowe, starta czekolada, listki mięty... cokolwiek lubicie!)
Smacznego :)
PS Najlepiej zjeść natychmiast po przygotowaniu, a jeśli nie - przechowywać w lodówce