... bo możesz dodać co chcesz! Jedynym ograniczeniem jest tu twoja wyobraźnia, a więc wyobraź sobie najsmaczniejsze połączenia i do dzieła :) Moja wersja zawiera daktyle, orzechy cashew oraz suszone owoce morwy białej <3

Składniki
5 łyżek (ok. 100 ml) oleju kokosowego
5 łyżek masła orzechowego
2 łyżki kakao
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
szczypta cynamonu, kardamonu i soli
Opcjonalnie:
1-2 łyżki ksylitolu/cukru kokosowego/suszone lub świeże daktyle
garść orzechów, nasion, wiórek kokosowych i/lub suszonych owoców
1 łyżka karobu dla chrupkości
Sposób przyrządzenia
W rondelku umieścić olej, kakao oraz przyprawy. Podgrzewać na małym ogniu, cały czas mieszając, do momentu powstania jednorodnego płynu. Zdjąć rondelek z ognia, lekko przestudzić, dodać masło orzechowe oraz opcjonalne składniki.
W przypadki daktyli, można je posiekać lub zblendować przed dodaniem (suche daktyle przed zblendowaniem namoczyć przez 15 minut w ciepłej wodzie i odsączyć).
Powstałą mieszaninę przelać do foremki wyłożonej folią aluminiową, wstawić do lodówki lub zamrażarki do momentu zastygnięcia.*
Przechowywać w chłodnym miejscu (najlepiej w lodówce).
Czekoladę tę polecam szczególnie jako dodatek do owsianki czy placuszków śniadaniowych. Można ją również rozpuścić i stosować jako polewę, na przykład do ciast.
Smacznego! :)
* po zastygnięciu może pojawić się na czekoladzie biały nalot